Niedziela, 9 maja 2010
juwenalia
Rower czekal zaparkowany pod Instytutem Fizyki, a ja poszedlem na koncert hey=] Owszem fajnie, choć to już troche inna muzyka i przede wszystkim ludzie. Na koniec wybrzmiała antiba no i wsyćko ruszyło ku wyjściu ("gorzej niż z kościoła";). potem prosto pod fais i do domu, codzienną trasą...
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
a gdzie jakies km;p? kup licznik i bij rekordy :D
bartek9007 - 21:09 poniedziałek, 10 maja 2010 | linkuj
ooo czyli jednak sie wybrałes?:)
Anonimowy tchórz(i tak wiesz kto=P) - 09:32 poniedziałek, 10 maja 2010 | linkuj
Heheeh:D u nas jak zagrała Brodka kilka lat temu, to też wybyło nagle wszystkich:D
kundello21 - 05:57 poniedziałek, 10 maja 2010 | linkuj
Komentuj