Czwartek, 13 maja 2010
a wszystko dzieki rowerowi...
...tzn dzieki trasie przez rynek. A wiec jadac przez rynek do domu, trafilem na festiwal nauki=] na scenie jakies łojenie, byla tez buda faisu z elektrostatyką. Najbardziej mnie rozsmieszylo stanowisko chemii, taki fajny tłumek dookoła a ze środka dym ;) no ale przede wszystkim byla buda filologicznego UJ gdzie prezentacje mieli esperantysci z kk (kolo konsiparcyjne;)heh. Kilka znaczących ;D slow z p.Marią, no bo jakze, no i z innymi=) nastepnie powrot do domu=]
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj