Wtorek, 27 kwietnia 2010
3xu
kwiatki opadły z tego drzewa co stoi na wyjeździe na lubicz, przez co sie nie moge nawdychiwać. n o. i mialem nawet dzis spotkanie ze służbami porządkowymi ktore mi zechciały wlepić mandat, ale nie wlepiły no i pojechałem na algebrę sobie spokojnie. ale choć kwatki opadły, to mamy przecież inhalacje ugorkowe. życie jest radością.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
no :P po wpisie własnie widać , ze sie nawdychiwać nie możesz:D a mandacik to za co miał być? kurcze, a ja bez roweru jestem w krk i cierpię:(
Anonimowy tchórz - 10:01 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj
Komentuj