Piątek, 16 kwietnia 2010
na uczelnię
<Na razie brak licznika> Rano na wydział. Spóźniłem się na analizę. Szczęśliwie nie było ćwiczeń z termy, no to się wybrałem na miodową, na zupę, ale nie na miodową zupę. Potem powrót w deszczu na uczelnie by oddac sprawozdanie, no i w kierunku ugorka: czysta, rynek, kopernika, mogilska =)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No no gratuluje pierwszego wpisu i pieknego avatara. Ja sie moze jutro zmotywuje zeby poskladac cos na krk.
maciek320bike - 20:06 piątek, 16 kwietnia 2010 | linkuj
Komentuj